Skip to main content
ArchiwumNewsPJ2018 Rekolekcje

Wtorek – konferencja: Nic nas nie zdoła odłączyć od miłości Chrystusa

By 28 lipca 2015No Comments

Zakończyła się ostatnia konferencja rekolekcyjna bpa Grzegorza Rysia. Mówił do ewangelizatorów o męczeństwie i Duchu Świętym, który wspiera każdego chrześcijanina.

„<<I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani Moce, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła odłączyć nas od miłości Boga>> (Rz 8, 38-39). Czy Paweł mógł tak powiedzieć?” – zapytał bp Ryś.

Na początku konferencji ks. Artur Godnarski, organizator Przystanku Jezus, przedstawił symbolikę „przystankowych” koszulek i identyfikatorów: „Mamy koszulki w kolorze pomarańczowym, w które są ubierani chrześcijanie przed zabiciem przez dżihadystów. Na identyfikatorach mamy hebrajską literę N (tzn. Nazarejczyk), którą oznacza się drzwi domów chrześcijan po to, aby ich zidentyfikować i zabić”.

„Nazarejczycy to ludzie z prowincji, <<bidoki>> – tak z pogardą o chrześcijanach mówili cesarze rzymscy” – dopowiedział bp Grzegorz Ryś.

„Ani życie, ani aniołowie, ani zwierzchności…. To nie są teoretyczne rozważania Pawła, ale praktyka życia. 2 Kor 11, 23-29 powstał wcześniej niż List do Rzymian. Koryntianie zarzucali Pawłowi, że są lepsi apostołowie niż on, że nie muszą go słuchać. W liście pisze (red. Paweł), że nie raz był prześladowany, znosił chłostę, biczowanie, kamienowania, głód, cierpienia. Przekonuje ich w ten sposób” – mówił rekolekcjonista. „Ma więc prawo pisać, że nic go nie odłączy od miłości Chrystusa?” – pytał.

2 Tm 4, 6-11 i 16-18 to ostatnie pismo Pawła, jego testament, być może napisany chwilę przed śmiercią. „Stoczyłem piękną walkę. Wiarę ustrzegłem, bieg ukończyłem. Paweł cierpi wielką samotność. Chce odejść z tego świata wśród swoich uczniów. Pisze: <<wszyscy mnie opuścili, tylko nie Bóg, który stanął przy Nim>>. Otrzymuje siłę od Boga. Kontynuuje: <<zostałem wyrwany z paszczy lwa, pan mnie z każdego zła wyrwie>> (2 Tm 4, 17). Tym lwem ryczącym jest diabeł. On jest rzeczywistym przeciwnikiem. W chwili umierania apostoł doświadcza Boga, który go wyrwał ze szponów diabła. Paweł jest poza zasięgiem diabła. Pisze do Tymoteusza, bo wie, że on będzie jego kontynuatorem. Mówi mu, że ma szukać kolejnych uczniów. Paweł ma w sobie pokój, bo wie, że Bóg dalej poprowadzi Kościół. <<Wszyscy mnie opuścili, ale nich im nie będzie to policzone>>” – objaśniał ks. bp Grzegorz Ryś.

„Poszedłem z diakonami na miejsce gdzie zginął Paweł w Rzymie. Gdy Pawła ścięto (jak mówi tradycja), jego głowa odbiła się trzy razy od ziemi, a teraz z tych miejsc wypływają trzy źródła. W tym kościele jest kolumna, na której był ścięty. Gdy głowa spadała, tradycja mówi, że mówiła: Jezus, Jezus, Jezus. Nikt bez pomocy Ducha Świętego nie powie, że Jezus jest Panem. (…) Paweł nikogo nie przeklinał. Mocą Ducha przebacza. Wówczas odkryłem, że męczeństwo jest sakramentem Ducha Świętego. To moment, gdy Duch Święty objawia się z wielką mocą” – podkreślał rekolekcjonista.

„Męczennik to ktoś, kto przebacza swoich oprawcom. Szczepan jest kimś, kto modlił się za Szawła i dlatego ten, który powinien zostać przeklęty przez Boga, nawraca się. To jest miara tego, co łaska Boża robi z człowiekiem w takiej sytuacji” – dodał bp Ryś.

„Ostatnio na jednej z oaz młody chłopak, ale bardzo poważny, zadał poruszające pytanie: <<Księże biskupie, jaką przyjąć postawę, gdy przyjdą na nas te straszne rzeczy, jak u chrześcijan w Syrii? Jak się zachować, co zrobić? Walczyć?>> Powiedziałem mu, żeby nie myślał o tym, jak się zachować. Bóg sam Ci powie. Będzie Ci dane to, co masz zrobić, bo pojawi się wówczas łaska” – mówił na zakończenie konferencji rekolekcyjnej przewodniczący Zespołu KEP ds. Nowej Ewangelizacji.

Zespół Medialny PJ 2015