Ewangelizację rozpoczęliśmy 10 maja wspólną Eucharystią, którą odprawił ks. Marek Gątarz w Kościele Garnizonowym. Następnie umocnieni Słowem i Ciałem Jezusa, zostaliśmy rozesłani po dwoje by iść i głosić Dobrą Nowinę. Ewangelizowaliśmy w czasie koncertów, które odbywały się w tych dniach w pobliżu lubelskich uczelni. Naszym orężem była moc Ducha Świętego i Słowo Boże, gdyż tak jak Apostołowie nie mieliśmy kolorowych koszulekJ, które byłyby naszym znakiem rozpoznawczym wśród bawiącego się tłumu młodych. Może za wyjątkiem kleryków i księży, którzy w swych czarnych zbrojach J dawali wyraz temu, że Jezus chce być obecny w całym naszym życiu, także podczas zabawy.
Każdego dnia przed wyruszeniem do walki o serca naszych braci, w salce DA UMCS lub na wspólnej Eucharystii zbierało się kilka osób by omadlać wieczorną ewangelizację. Oddając ten czas, wszystkie wysiłki i trudności Zmartwychwstałemu Jezusowi, prosząc by słowo zasiane w sercach spotkanych braci i sióstr, mocą Ducha Świętego w odpowiednim czasie wydało owoc obfity. Modlitwą i duchową obecnością w tym czasie wspierały nas siostry Dominikanki – wielkie dzięki! Dziękujemy także osobom, które w tych dniach nie mogły aktywnie zaangażować się w ewangelizację, a wspierały modlitwą i postem. Łącznie było nas około 30 osób. Podczas ostatniej ewangelizacji na koncercie zespołu Dżem, zapraszaliśmy wszystkich na Mszę świętą w intencji legendarnego wokalisty zespołu śp. Ryszarda Riedla. Eucharystię 24 maja w kościele św. Michała Archanioła odprawił ks. Michał Zybała.
W czasie tych dni, które dla wielu z nas były poligonem doświadczalnym, pomimo nachodzącej nas czasem pokusy doświadczania natychmiastowych owoców i zwyczajnego zniechęcenia, nie traciliśmy ducha wspólnoty i jedności. W tych dniach doświadczyliśmy też działania przemieniającej mocy Duch Świętego, który otwierał serca nasze oraz naszych braci i sióstr na uzdrawiającą Miłość Jezusa. Starając się stale pamiętać o tym, że historia życia każdego człowieka jest święta – byliśmy wśród młodych, by dzielić się tym, czym sam Pan nas obdarował. Za trud i radość zaangażowania w służbie Nowej Ewangelizacji Bogu niech będą dzięki! Mamy też świadomość tego, iż w przyszłości niektóre kwestie trzeba będzie lepiej przygotować, dograć i skoordynować. Ale przecież tylko ci nie popełniają błędów, którzy nic nie robią. A my nie możemy być spokojni, gdy miliony naszych braci i sióstr, tak jak my odkupionych krwią Chrystusa, żyją nieświadomi Bożej miłości ! (Jan Paweł II – Redemptoris Missio 86)
Serdecznie pozdrawiamy i do zobaczenia na Przystanku Jezus !
Joanna Zawadka i Małgorzata Belina